Zając Igor przeżył prawdziwie tortury. Zwierzę służyło dzieciom jako zabawka

Zając Igor służył między innymi jako torba do noszenia za uszy lub piłka. Zabrany z naturalnego środowiska trafił w ręce dzieci, które zmieniły jego spokojne życie w koszmar.

"Malutka kulka cieszy najbardziej, znaleziona w trawie jest jak zdobycz. Igor nie miał szczęścia. Porwano go z zielonego zakątka. Zabrano wbrew woli. Oddano na zabawkę. Służył dzieciom jako piłka do kopania, torba do noszenia za uszy. Trafił w stanie krytycznym, kilkanaście godzin walczyliśmy o jego życie" - czytamy na Facebooku Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu.

Zająca udało się uratować dzięki interwencji mężczyzny spod Przemyśla. Sąsiad zauważył, że dzieci bawią się biednym zwierzakiem i postanowił przerwać jego cierpienie - czytamy w Onecie. Lekarze z przemyskiej lecznicy wierzą, że Igor wyzdrowieje i znów będzie mógł cieszyć się życiem na wolności.

Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu apeluje o pomoc w leczeniu zająca Igora. Datki można wpłacać poprzez stronę:

Źródło: RMF24

Oceń ten artykuł 2 0

Ogólna ocena Zając Igor przeżył prawdziwie tortury. Zwierzę służyło dzieciom jako zabawka to: 100% / 100%, uzyskana z: 2 głosów.