"Zakochani po uszy" znikają z anteny. To koniec lubianego serialu

„Zakochani po uszy” podbili serca widzów

„Zakochani po uszy” to pierwszy codzienny serial telewizyjnej Siódemki, który na antenie zadebiutował na początku 2019 roku. Szybko okazało się, że produkcja z Michałem Meyerem, Katarzyną Grabowską i Kamilą Kamińską w rolach głównych to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Serial podbił serca widzów. Kolejne odcinki zaczęły przyciągać przed telewizory imponującą publiczność.

„Zakochani po uszy” znikają z anteny

Flagowy serial TVN7 od 2019 roku doczekał się pięciu serii. W czerwcu bieżącego roku na fanów „Zakochanych po uszy” spadła smutna wiadomość. Ogłoszono wówczas, że piąty sezon będzie ostatnim.

„Zakochani” ciągle mają wielu fanów, zwłaszcza w Playerze jest to jedna z najchętniej oglądanych pozycji. No, ale cóż – ten serial od początku był pomyślany jako zamknięta historia, nie możemy go rozciągać w nieskończoność. I tak już trwa znacznie dłużej niż pierwotnie zakładaliśmy

– potwierdził wtedy w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl Bogdan Czaja z TVN.

To koniec serialu „Zakochani po uszy”

Serial „Zakochani po uszy” zakończy się na piątym sezonie i nie będzie miał już więcej odcinków. Finałowy epizod stacja TVN7 pokaże w czwartek 2 września o godzinie 19.30. Co wydarzy się w ostatnim, czyli 396. odcinku?

Nadchodzi dzień ślubu Pauli i Kuby. Mimo sprzeciwu Bartka Tymon organizuje bratu i Tamarze zaręczyny, o których z pewnością długo nie zapomną. Tymczasem Paula tuż przed ceremonią odkrywa, że jest w ciąży. Młoda para nie posiada się ze szczęścia. Wszyscy bliscy i przyjaciele świętują razem z nimi. Z kolei na Michała czeka niespodzianka. Nieoczekiwanie wraca Sylwia z jego córeczką – opisuje Interia.