Zdrady Anny Wendzikowskiej. Aktorka ujawnia powód!

Anna Wendzikowska w najnowszym wywiadzie opowiedziała o tym, jak postrzegała innych i samą siebie. Dlaczego nie była w stanie szanować ludzi ze swojego otoczenia i jaki podała powód swoich zdrad?

Z kim była związana Anna Wendzikowska?

Aktorka była w swoim życiu w kilku poważnych relacjach. Przez trzy lata tworzyła związek małżeński z Christopherem Combe, następnie spotykała się z Patrykiem Ignaczakiem, z którym ma pierwszą córkę i Janem Bazylem, z którym ma drugą. Wendzikowska ostatni raz o byciu w relacji opowiadała w 2020 roku, kiedy to oznajmiła, że została teraz sama z dziećmi. Aktorka często kojarzona była jako osoba, która nie ma szczęścia w miłości, a w wywiadach zdarzało się jej wspomnieć o tym, że w relacjach dochodziło do zdrad.

Szczery wywiad u Żurnalisty

Anna Wendzikowska w najnowszym wywiadzie, którego udzieliła w studiu Żurnalisty, opowiedziała o problemach, schematach i pracy nad sobą. Celebrytka odsłoniła tam sporą część siebie, mówiąc o tym, jak zdarzało się jej traktować bliskie osoby.

Mi było łatwiej powiedzieć: ja jestem nieszczęśliwa, bo jestem nieszczęśliwa z nim.

Ja partnerów winiłam za swoje nieszczęścia.

Nie byłam w stanie szanować siebie, to nie byłam w stanie szanować nikogo innego. - padało z ust Anny

Na pytanie o to, dlaczego jej dotychczasowe relacje nie wychodziły, odpowiedziała:

Nie mogły się udać na tamtym poziomie mojej świadomości.

Zdrady Anny Wendzikowskiej

Kiedy rozmowa powędrowała do tematów związanych ze zdradami, Wendzikowska zapewniała, że dla niej takie czyny były czymś niewyobrażalnym. Argumentowała to tym, że tata był wpatrzony w mamę i tak to pamięta. Wspomniała nawet, że gdy dowiedziała się o zdradzie partnera, to uwierzyła w nią dopiero w momencie, kiedy zobaczyła fotografie z dowodami.

Zdrada nigdy nie była czymś czego się obawiałam. Mój tata był wpatrzony w moją mamę jak w obrazek.

Prowadzący wywiad wypunktował jednak kobiecie, że kiedyś sama przyznała, że ona również nie była całkowicie wierna. Aktorka w odpowiedzi podała powód, który popychał ją w kierunku innych mężczyzn.

Na szczęście ja zawsze miałam w sobie dużo uczciwości. Niestety miałam taki schemat, że potrzebowałam sobie udowadniać swoją atrakcyjność, więc stąd się brały moje zdrady.

W tej samej wypowiedzi aktorka poruszyła dodatkowo temat wybaczania i kochania samej siebie.

To jest bardzo ważny moment w procesie pokochania siebie, przejścia na tę szczęśliwą stronę, gdzie niezależnie od sytuacji człowiek wybiera codziennie szczęście, żeby sobie wybaczyć, żeby innym wybaczyć.


 
Oceń ten artykuł 0 1