Atak hakerski na Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Nie działa łączność

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zostało zaatakowane przez cyberprzestępców. Hakerzy zablokowali m.in. łączność i skrzynki mailowe. Pracownicy LPR próbują zwalczyć skutki ataku. Problemy z komunikacją na szczęście nie wpływają na pomoc niesioną przez służby.

Atak hakerski na Lotnicze Pogotowie Ratunkowe

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe padło ofiarą ataku ze strony hakerów. W wyniku działań cyberprzestępców ratownicy mają utrudnioną łączność. Nie działa też strona internetowa i skrzynki mailowe. Na szczęście, paraliż w komunikacji pomiędzy medykami nie wpływa na pracę LPR.

Wszystkie śmigłowce mogą normalnie wylatywać, aby nieść pomoc. Nie zmienił się także czas dotarcia do potrzebujących. Ratownicy kontaktują się ze sobą za "alternatywnych" metod, m.in. za pomocą prywatnych skrzynek mailowych, a także połączeń telefonicznych.

Toczymy walkę z niewidzialnym wrogiem, który próbował zagrozić wykonywaniu naszej misji. Powoli się podnosimy i zapewniamy, że nasi pacjenci mogą czuć się bezpiecznie

– napisano w mediach społecznościowych.

Przestępcy żądają... okupu

Atak hakerski na Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zaczął się 14 lutego 2022 roku. Informację o tym potwierdził dyrektor LPR, prof. Robert Gałązkowski. W rozmowie z dziennikarzami poinformował, że jest to "bezprecedensowy cyberatak". Zapewnił także, że paraliż systemów informatycznych, które wciąż są naprawiane, nie wpływa na niesienie pomocy poszkodowanym.

Wszystkie wezwania do misji ratunkowych i transportów międzyszpitalnych są na bieżąco realizowane. Służby IT Lotniczego Pogotowia Ratunkowego od 14 lutego 2022 r., 24 godziny na dobę, współpracują z państwowymi i zewnętrznymi jednostkami po to, by jak najszybciej odbudować uszkodzoną infrastrukturę teleinformatyczną 

– przekazał prof. Gałązkowski.

Według nieoficjalnych informacji portalu niebezpiecznik.pl jest to atak typu ransomware. Jeden z pracowników miał przypadkiem otworzyć złośliwy załącznik w mailu, co sprawiło, że wszystkie urządzenia podłączone do sieci LPR zostały zaszyfrowane, a tym samym: stały się bezużyteczne. Serwis informuje, że atak ma na celu wymuszenie okupu. Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zamierza jednak własnymi siłami naprawić szkody wyrządzone przez hakerów.

W sobotę numer 112 uległ awarii. Alarm ALFA-CRP w Polsce

W sobotę miał miejsce inny incydent, związany tym razem z numerem 112. Linia alarmowa została czasowo sparaliżowana z powodu awarii systemu informatycznego. Przez wiele godzin występowały spore kłopoty ze wzywaniem służb ratunkowych. Warto zaznaczyć, że awaria numeru 112 nie ma nic wspólnego z atakiem hakerskim na Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. W tym przypadku telefon alarmowy został przeciążony przez rekordową liczbę zgłoszeń, które zaczęły napływać po szalejących w całym kraju wichurach.

Przypomnijmy, że do 28 lutego 2022 roku na terenie całego kraju obowiązuje pierwszy stopień alarmowy ALFA-CRP. Wprowadzono go w związku z zagrożeniem w cyberprzestrzeni i niedawnymi atakami hakerskimi na ukraińskie instytucje. ALFA-CRP jest najniższym z czterech stopni i wzywa administrację publiczną oraz osoby opiekujące się urzędowymi systemami informatycznymi do zachowania szczególnej czujności. Wszelkie niepokojące i nietypowe sytuacje oraz zagrożenia powinny być zgłaszane Policji za pośrednictwem numeru 112.

Awaria numeru alarmowego 112 w całej Polsce. Padł system informatyczny
Poważna awaria numeru 112. Jak informuje Onet, padł system informatyczny powiadamiania ratunkowego, przez co w całej Polsce występują problemy z wzywaniem służb.

Oceń ten artykuł 0 0