Banki pod lupą UOKiK. Nie oddają klientom skradzionych pieniędzy?

UOKiK bada przypadki opieszałości banków w zwrocie środków z nieautoryzowanych transakcji. Instytucje finansowe mogą zostać ukarane wysokimi grzywnami. Sprawa dotyczy m.in. Alior Banku, Banku Handlowego, Banku Ochrony Środowiska, Pekao SA, PKO BP i Plus Banku.

zdjęcie ilustracyjne, fot. Shutterstock/ImageFlow
zdjęcie ilustracyjne, fot. Shutterstock/ImageFlow

Zgodnie z prawem, banki mają obowiązek zwrotu środków lub przywrócenia rachunku do stanu przed nieautoryzowaną transakcją w ciągu jednego dnia roboczego od zgłoszenia. Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, podkreślił jednak, że instytucje "nie zawsze wywiązują się z tego obowiązku, odmawiają zwrotu środków lub robią to po terminie".

Banki działają za wolno lub nie oddają pieniędzy

Nieautoryzowane transakcje najczęściej są wynikiem cyberataków, w efekcie których oszuści wyłudzają dane do kont bankowych. Banki, według UOKiK, nie tylko zbyt wolno reagują na takie zdarzenia, ale również wprowadzają klientów w błąd podczas procesu reklamacji, ograniczając ich prawa. A przecież chodzi o to, byśmy odzyskali nasze pieniądze.

Sytuacja ta dotyczy już łącznie 15 banków. UOKiK rozpoczął wobec nich postępowania, które w przypadku stwierdzenia uchybień mogą skończyć się poważnymi konsekwencjami. Prezes urzędu zapowiada możliwość nałożenia kar finansowych, które mogą sięgnąć do 10% rocznego obrotu instytucji.

Liczymy na to, iż sektor dostosuje swoje działania do obowiązującego od lat prawa, z korzyścią dla konsumentów

– podsumowuje Chróstny.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów od pewnego czasu mocno wziął się za firmy, które działają na niekorzyść klientów. Ostatnio ukarano firmę kurierską Epaka wysoką karą finansową. Za wprowadzanie klientów w błąd firma ma zapłacić ponad 5,8 mln złotych.

Powiesz, że chcesz to kupić i na drugi dzień odbierzesz paczkę. Tak mają wyglądać zakupy
Czy kiedykolwiek podczas oglądania filmu na YouTube rzucił ci się w oczy produkt, który chcesz kupić? Wyobraź sobie teraz, że wystarczy powiedzieć "kupuję" i... voilà, sprawa załatwiona! Brzmi jak coś z filmu science-fiction?...

Źródło: RMF MAXX/PAP

Oceń ten artykuł 0 0