Tomaszewska zniknęła z „Pytania na śniadanie”

Zaprowadzone na początku roku zmiany w ekipie „Pytania na śniadanie” wywołały wielkie emocje i do teraz są szeroko komentowane przez widzów. Przypomnijmy, że z pracą pożegnał się wówczas cały zespół prowadzących, w tym m.in. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Izabella Krzan i Tomasz Kammel czy Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora. Dawnych gospodarzy zastąpiono nowymi.

Małgorzata Tomaszewska niedługo po rozstaniu z „Pytaniem na śniadanie” została mamą. Jak podkreślał jej ojciec, były piłkarz Jan Tomaszewski, w tamtym czasie to szczęśliwy poród był dla niej najważniejszy. Dziś jej córeczka Laura ma już ponad miesiąc i spędzi z rodziną pierwsze święta. W rozmowie z Plejadą prezenterka zdradziła, że na tę Wielkanoc wyjeżdża z domu.

Wyjątkowo nie będę organizowała świąt w domu, ponieważ jako podwójna mama jeszcze nie do końca się zorganizowałam. Całe szczęście mamy cudowną rodzinę, która nas ugości. Obok są tereny leśne, więc będziemy odpoczywać, spacerować i korzystać z pogody, a zapowiada się piękna. Na świąteczny stół postaram się przygotować sernik i szarlotkę

– wyznała.

Małgorzata Tomaszewska mówi o swoich planach

W tym samym wywiadzie Tomaszewska po raz pierwszy zabrała głos w sprawie swoich zawodowych planów na przyszłość. Przyznała, że ma już na siebie pewien nowy pomysł, jednak nie chce na razie podejmować żadnych konkretnych decyzji. Daje sobie na to jeszcze trochę czasu.

Mam już jakieś plany, ale i sporo przemyśleń. Wszystkie decyzje odkładam na czas poświąteczny

– skwitowała.