Martyna Kaczmarek przeżyła rozpad rodziny. Rodzice rozwiedli się, gdy miała 8 lat

Nie tak dawno Martyna Kaczmarek opowiedziała, że małżeństwo, które zawarła z wieloletnim partnerem, nie przetrwało. Teraz napisała post o tym, że jako dziecko przeżyła rozwód rodziców, w wyniku którego wychowała się w rodzinie patchworkowej.

Martyna Kaczmarek – małżeństwo

Martyna Kaczmarek była uczestniczką 11. edycji „Top Model”. Zanim kobieta pojawiła się w telewizji, miała już mocno rozwinięte profile w mediach społecznościowych, na których publikowała treści związane z pewnością siebie czy body positivity. Ostatnio Martyna ogłosiła w Internecie, że jej małżeństwo dobiegło końca. Wcześniej para mierzyła się już z kryzysem w związku, ale influencerka zapewniała, że wszystko udało się naprawić. Jak widać, jednak nie do końca.

Rozstaliśmy się. To był ten przypadek, gdy dwie osoby się kochają, ale im się „rozjeżdża”. Podejmują dojrzałą, choć cholernie trudną decyzję o tym, żeby postawić na szczęście.

Pozostajemy w dobrych relacjach, z ogromnym szacunkiem do siebie. Spędziliśmy razem 6 pięknych i trudnych lat.

– poinformowała na Instagramie.

Martyna Kaczmarek – rodzina 

Na Instagramie Kaczmarek pojawił się wpis z kolejnym wyznaniem dotyczącym jej życia prywatnego. Martyna napisała, że pochodzi z rodziny patchworkowej, czyli takiej, która powstała w wyniku ponownego założenia rodziny przez jednego lub oboje dorosłych.

Moi rodzice rozwiedli się gdy miałam 8 lat. Mam siostrę. A potem każde z nich założyło nową rodzinę. I mam brata, brata, brata, siostrę. A żona mojego taty miała jeszcze syna zanim za niego wyszła. Skomplikowane?

Influencerka wyznała, z jakimi problemami wynikającymi z takiej sytuacji, musiała się zmierzyć. To między innymi czas świąt, kiedy trzeba było jakoś pogodzić ze sobą dwie Wigilie.

Dwie wigilie 24 grudnia. Ustalanie godzin tak, aby zdążyć. Trudne emocje z tym związane.

I nie chodzi „tylko” o święta. Bycie częścią rodziny patchworkowej to rzeczywistość coraz większej liczby osób. Chciałabym w końcu otworzyć się na temat swojego doświadczenia w tym temacie i wysłać wirtualne wsparcie dla każdej osoby, która przez to przechodzi.

 

Oceń ten artykuł 0 0