Przegrała w finale z Igą Świątek. Wycelowała trofeum w wygrane przez nią auto [WIDEO]

Aryna Sabalenka drugi raz z rzędu przegrała z Igą Świątek w finale WTA 500 w Stuttgarcie. Rywalka polskiej tenisistki nie kryła rozczarowania i po wręczeniu nagród wycelowała pucharem w samochód, który ta przed chwila zdobyła.

Aryna Sabalenka nie ma szczęścia do kortów w Stuttgarcie. Białorusinka w 2021 i w 2022 roku musiała zadowolić się drugim miejscem. Teraz, ponownie jak w ubiegłym roku, przed zwycięstwem powstrzymała ją Iga Świątek.

Iga Świątek pokonała Arynę Sabalenkę

W niedzielę rozegrany został finał turnieju tenisowego WTA 500 w Stuttgarcie. Iga Świątek pokonała w nim Arynę Sabalenkę wynikiem 6:3, 6:4. Polska tenisistka po raz drugi triumfowała na niemieckich kortach i ponownie odebrała Białorusince szansę na pierwsze miejsce w tamtejszych zawodach.

Aryna Sabalenka "zaatakowała" samochód Igi Świątek

Choć zawodniczka początkowo pogratulowała Polce wygranej w turnieju, to w trakcie ceremonii wręczenia nagród jej rozgoryczenie dało o sobie znać. Po odebraniu trofeum za drugie miejsce Sabalenka przeszła obok samochodu zdobytego przez Świątek, a następnie udawała, że rozbija pucharem jego szybę. Jej niecodzienny gest wywołał lawinę mieszanych komentarzy w sieci.

Iga Świątek przekaże samochód swojemu tacie

To drugie wygrane przez nią luksusowe auto. 21-letnia Polka postanowiła, że przekaże je swojemu ojcu.

Tata wybierze kolor, bo to auto będzie dla niego. On rozważa granatowy, ja mu mówię, że jest trochę nudny i niech zaszaleje. Może już nie być takiej okazji, więc trzeba korzystać 

– powiedziała tenisistka w rozmowie z reporterką Canal+.

Iga Świątek od 56. tygodni pozostaje liderką rankingu WTA. Pierwsze miejsce w tabeli zajmuje nieprzerwanie od 4 kwietnia 2022 roku.

Iga Świątek musiała interweniować. Fan rzucił w nią piłką [WIDEO]
Kariera Igi Świątek bardzo szybko się rozwija. Tenisistka swoim stylem gry zdobywa coraz więcej fanów z każdego zakątka świata. Często po pojedynku podchodzi do swoich kibiców. Ostatnio miała...

Oceń ten artykuł 0 0