Trumna Elżbiety II. Możliwe, że w środku nie ma ciała. Dlaczego?

Tłumy ludzi stoją w kolejce do Pałacu Westminsterskiego, aby oddać hołd zmarłej Elżbiecie II. Ekspert cytowany przez serwis "Medonet" podał jednak w wątpliwość to, czy ciało monarchini faktycznie jest w trumnie.

"Najprawdopodobniej ciała w trumnie nie ma"

15 września o godzinie 17 czasu lokalnego w Pałacu Westminsterskim rozpoczęło się wystawienie trumny zmarłej królowej Elżbiety II. Tłumy ludzi stoją w ogromnej kolejce, aby złożyć ostatni hołd władczyni. Każdą osobę obowiązują specjalne reguły, o których pisaliśmy tutaj:

Pojawiło się jednak pytanie: Czy w trumnie naprawdę jest ciało królowej Elżbiety II? O wyjaśnienie tej kwestii serwis "Medonet" poprosił eksperta, Adama Ragiela, który jest balsamistą zwłok. Jego zdaniem zamknięta trumna w Pałacu Westminsterskim tak naprawdę może być pusta, a zwłoki królowej są teraz w innym miejscu i pozostaną tam do momentu pogrzebu. Powodem takiego rozwiązania miałby być fakt, że zgodnie z brytyjską tradycją, ciało zmarłego monarchy jest przenoszone po kraju:

Najprawdopodobniej ciała w trumnie nie ma, tylko czeka na pogrzeb w odpowiednim miejscu. W protokole pożegnania i pochówku jest dużo podróżowania tam i z powrotem. Trumna — na czas transportu — jest najpewniej pusta, a wystawianie jej na widok publiczny ma tu jedynie wymiar symboliczny – powiedział dla Medonetu Adam Ragiel

Dodatkowo trumna w swojej budowie posiada wkład ołowiany. To dodatkowo utrudnia stwierdzenie, czy ciało znajduje się w środku. Jak zaznacza ekspert, całkowita waga może przez to wynosić kilkaset kilogramów!

Trumna z wkładem ołowianym waży kilkaset kilogramów. To dlatego do jej przenoszenia potrzeba minimum ośmiu osób. Gdyby trumna była lekka, bez wkładu i bez zwłok, jej niesienie nie nastręczałoby trudności, a w przypadku królowej widać, że ci mężczyźni muszą się nieźle wytężyć, by wyjąć ją z pojazdu czy umieścić na katafalku.

Trumna królowej Elżbiety II

Trumna wykonana dla Elżbiety II jest naprawdę wyjątkowa. Jej produkcją zajęła się specjalna firma Leverton & Sons, która specjalizuje się w wytwarzaniu trumien dla rodziny królewskiej od 1991 roku. Surowcem, z którego wykonana została ta dla Elżbiety II, jest dąb angielski – trudny do zdobycia, a co za tym idzie bardzo kosztowny, znacznie droższy od popularnego dębu amerykańskiego. Dodatkowo trumna została wyposażona we wkład ołowiany, który zabezpiecza ciało przed rozkładem i sprawia, że zwłoki wewnątrz nie gniją, a wysychają. Warto dodać, że firma Leverton & Sons przygotowała dla królowej Elżbiety II tę trumnę już 30 lat temu!

Autor: Hubert Drabik

Komentarze
Czytaj jeszcze: