Za nami trzeci odcinek "Czas na show. Drag Me Out". Ten duet musiał pożegnać się z programem

Trzeci odcinek "Czas na show. Drag Me Out" za nami. Wystąpili wszyscy uczestnicy wraz z ich drag-mentorkami. Niestety ktoś musiał pożegnać się z programem.

TVN/X-News

Trzeci odcinek „Czas na show. Drag Me Out”

W trzecim odcinku show uczestnicy wykonywali lip sync do utworów ikon sceny muzycznej. Była Cher, Britney Spears, Adele, Madonna, Lady Gaga i, jak przyznała prowadząca Mery Spolsky, „rodzynek”, czyli Freddie Mercury. Wszystkie występy były pełne emocji. 

Kto odpadł w „Czas na show. Drag Me Out”?

Uczestników ocenia jury w składzie: Anna Mucha, Andrzej Seweryn i Michał Szpak. Wybrali oni najlepszą parę, ale i tę, która musiała pożegnać się z programem. W tym odcinku wygrały Shady Lady i Shady Baby, czyli Kamil Szymczak z lip syncem do piosenki „If I Could Turn Back Time”. Kto odpadł? Adelon i Lady Tade, czyli Tadeusz Mikołajczak. Jurorzy mieli kilka uwag do występu z utworem Adele „Hello”. Niestety nie będzie im dane poprawić błędów. 

Te duety walczą o wygraną

W „Czas na show. Drag Me Out” zostało pięć duetów:

Jesteście ciekawi, co wydarzy się w następnym odcinku? „Czas na show. Drag Me Out” emitowane jest we wtorki o 21:35 na antenie TVN.

Autor: Natalia Zoń

Komentarze
Czytaj jeszcze: