Męski duet w "Dzień dobry TVN". Kto poprowadził wtorkowe wydanie show?

Wtorkowe wydanie "Dzień dobry TVN" poprowadzili Marcin Prokop i Damian Michałowski. Z czego wyniknęła ta niespodziewana zmiana? Gospodarze porannego show postanowili wytłumaczyć to widzom.

Co dalej z "Dzień dobry TVN"?

W ostatnich miesiącach w "Dzień dobry TVN" zaszło wiele zmian, które wywołały mieszane uczucia wśród widzów. Zaczęło się od rozstania z sześciorgiem dotychczasowych prowadzących. Gospodarzami formatu od startu jesiennej ramówki nie są już: Andrzej Sołtysik, Anna Kalczyńska, Małgorzata Ohme, Filip Chajzer, Agnieszka Woźniak-Starak oraz Małgorzata Rozenek-Majdan.

Od początku września widzów porannego show budzą do życia trzy pary: Dorota Wellman i Marcin Prokop, Paulina Krupińska-Karpiel i Damian Michałowski oraz Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński. Oprócz tego zmieniono formułę programu i wyremontowano studio.

Męski duet w "Dzień dobry TVN"

Niektórzy fani "Dzień dobry TVN" nie ukrywają, że zaledwie trzy duety prowadzących powoli zaczynają ich nudzić. Jeszcze kilka miesięcy pojawiły się plotki, jakoby do grona gospodarzy show miała dołączyć czwarta para. Szefowa stacji, Lidia Kazen, niejako je potwierdziła, informując, że rozważa zaangażowanie do programu kolejnego duetu. Na razie nie pojawiły się jednak żadne pogłoski na ten temat.

Nie ukrywam, że myślę o wzmocnieniu programu czwartą parą, ale nie nastąpi to w najbliższym czasie. Najpierw nauczymy się nowego studia i ułożymy na nowo ten program

– powiedziała kilka tygodni temu w rozmowie z portalem "Wirtualne Media".

Po zmianach producenci "DD TVN" pozwalają sobie na eksperymentowanie i łączenie prowadzących w zupełnie inne pary. Tak też stało się we wtorek, bowiem o poranku widzów przywitali Marcin Prokop i Damian Michałowski. Dziennikarze wytłumaczyli, że stało się tak, ponieważ wtorkowe wydanie show poświęcono mężczyznom.

Nic nie wskazuje więc na to, by była to stała zmiana. Gospodarze programu nie wspomnieli także o powodach nieobecności swoich ekranowych partnerek. Widzowie z dużym prawdopodobieństwem nie muszą się jednak martwić o Dorotę Wellman czy Paulinę Krupińską-Karpiel. Te najpewniej wkrótce znów pojawią się na antenie.

Oceń ten artykuł 0 0