"Nasz nowy dom". Filip Chajzer opowiedział o hejcie po śmierci syna

Filip Chajzer pojawił się we wczorajszym odcinku "Nasz nowy dom". Prezenter telewizyjny spotkał się z uczniami, aby opowiedzieć im o hejcie. Zdradził, z czym mierzył się po śmierci syna.

„Nasz nowy dom”. Filip Chajzer o hejcie

„Nasz nowy dom” to program, który od lat pomaga rodzinom żyjącym w bardzo złych warunkach. W ciągu kilku dni nie tylko zmienia się wnętrze ich domu, w którym zostaje przeprowadzony kapitalny remont, ale także otrzymują nadzieję, że ich los się zmieni. We wczorajszym odcinku Elżbieta Romanowska i ekipa budowlana pomagali 12-letniemu Kubie i jego tacie, Robertowi, których sytuacja była wyjątkowo trudna. Nie tylko mieszkali w bardzo trudnych warunkach, ale również musieli mierzyć się z niepełnosprawnością. Ojciec chłopca w wyniku wypadku stracił obie nogi, a jego syn opiekuje się nim i zajmuje się domem.

Filip Chajzer w „Nasz nowy dom”

12-letni Kuba mimo niepełnosprawności taty i śmierci mamy wykazuje się ogromną odwagą i siłą. Ku jego wielkiemu zaskoczeniu, w odcinku pojawił się Filip Chajzer, który razem z chłopcem pojechał do jego szkoły. Na specjalnym spotkaniu z uczniami poruszył kwestię bohaterstwa i hejtu.

Miałem syna, który zginął w wypadku samochodowym w 2015 roku. Miał 9 lat. Odszedł z dnia na dzień. Jest takie słowo, które pewnie znacie, bo odmienia się je teraz przez wszystkie przypadki w internecie. Ono się nazywa „hejt” – rozpoczął.

Opowiedział przy tym, z czym sam musiał mierzyć się, kiedy jego 9-letni syn zginął w wypadku samochodowym. Prezenter telewizyjny wyznał, że otrzymywał wtedy okrutne wiadomości:

Żeby mnie zhejtować, ludzie wymyślili sobie, że wyślą mi zdjęcia z wypadku mojego dziecka. Nie dość, że przeżywasz tragedię, bo straciłeś najbliższą osobę w życiu, to jeszcze do tego wszystkiego ktoś chce ci dokopać, zniszczyć, zabić.

Pamiętajcie, że bohaterem jest ten, kto staje w obronie słabszego – zaakcentował.

Filip Chajzer o hejcie po śmierci syna

W mediach społecznościowych pojawiło się także nagranie z tego fragmentu odcinka. Internauci w komentarzach rozpoczęli dyskusję dotyczącą tego typu spotkań. Wiele osób zaznaczyło, że takie rozmowy powinny zostać przeprowadzone w każdej szkole.

Takie spotkanie powinno odbyć się w każdej szkole, z każdym uczniem
Filip Chajzer podzielił się swoją osobistą historią. A wszystko po to, żeby pomóc zrozumieć młodzieży jak wiele cierpienia może przysporzyć hejt w szkole i w internecie
Tego właśnie powinni uczyć w szkołach!
Filip Chajzer musiałeś mieć dużo siły by o tym opowiedzieć... Hejt jest okropny. Każda szkoła powinna mieć takie lekcje...

"Nasz nowy dom". Nie było wiadomo, czy ekipa zdąży z remontem na czas. "Pogoda pokrzyżowała plany"
Za nami kolejny odcinek "Naszego nowego domu". Ekipa remontowa musiała zmierzyć się z wyjątkowo trudnymi warunkami. Nie było wiadomo, czy uda się skończyć prace na czas. Wszystko przez niekorzystną pogodę.

 
Oceń ten artykuł 0 0