"Rolnik szuka żony 6". Pierwsze wizyty i... konflikty wśród pań? Za nami kolejny odcinek za nami!

„Rolnik szuka żony”. Pierwsze wizyty

W minionym odcinku rolnicy czekali na wyjątkowych gości; po raz pierwszy z wizytą miały bowiem zjawić się wybrane przez nich kandydatki. W ostatniej odsłonie widzowie nie zobaczyli jednak Waldemara, który zdecydował się wycofać z dalszego udziału, gdyż żadne ze zgłoszeń nie spotkało się z jego większym zainteresowaniem. Do Adriana przyjechały trzy panie: Wioleta, Agata oraz Ilona, dla której było to pierwsze spotkanie zarówno z rolnikiem, jak i z pozostałymi kandydatkami. Uczestnik przygotował dla nich dwa pokoje, a miejsca przypadały paniom w drodze losowania. Finalnie współlokatorkami zostały Ilona i Agata. Drugiej z kandydatek nie do końca spodobało się takie rozwiązanie, czego nie ukrywała w swojej wypowiedzi przed kamerami:

„Jestem w pokoju z Iloną, którą znam od pięciu minut i nie jest to dla mnie komfortowe, bo mieszkam sama. Jest to dla mnie trudne nawet”

– przyznała. Z kolei pozostałe uczestniczki niemal od razu wyczuły, że Agata lubi dominować:

"Agata jest bardziej komunikatywna, a my tak z Iloną raczej się wyciszyłyśmy”

– skomentowała Wioleta.

Sporo emocji było również podczas spotkania Seweryna z wybranymi przez siebie kandydatkami. Jako pierwsza na gospodarstwo rolnika przyjechała Marlena, a mężczyzna nie ukrywał, że jest nią oczarowany. Nieco inne odczucia do rywalki miały pozostałe dwie uczestniczki: Diana i Joanna. Już podczas wcześniejszych nagrań między Marleną a Joanną wywiązała się bowiem dyskusja na temat wyborów Seweryna, po której widać było, że rozmówczynie nie zapałały do siebie sympatią. „Będzie rywalizacja” – padło z ust Marleny.

„Rolnik szuka żony”. Kiedy kolejny odcinek?

Do Sławomira przyjechały: Natalia, Marta i Małgorzata.

„Wszystkie fajne dziewczyny są. Szejk to mógłby wybrać trzy, a rolnik tylko jedną”

– skwitował tata rolnika.

Podczas oprowadzania po gospodarstwie panie mogły zaznajomić się zarówno z terenami, jak i z inwentarzem. Pochodząca z miasta Marta stwierdziła, że nie boi się podjąć nowych wyzwań związanych z pracą w gospodarstwie.

„Marta jej z miasta, ale widać, że ona chce. Nie boi się tego wszystkiego, co ją otacza.”

  – skomentował bacznie wszystko obserwujący Sławomir. Tymczasem do Jakuba jako pierwsza przyjechała Ewa, dla której było to pierwsze spotkanie z rolnikiem. Następnie do Jakuba przyjechała druga z kandydatek – Anna:

„Jesteśmy tu po to, by poznać lepiej Kubę. Po prostu relacja się buduje”

– mówiła przed kamerami. Teraz przed paniami pierwsze zadania, jakie czekają na nie w gospodarstwach rolników. Jak sobie z nimi poradzą? Tego widzowie dowiedzą się z kolejnych odcinków! Kolejna odsłona programu: „Rolnik szuka żony” w niedzielę o godz. 21:15 na antenie TVP 1.