Wlali czarny barwnik do urokliwego jeziorka. Policja z Buxton chce, by ludzie pozostali w domach

Urokliwe jeziorko

Trzeba przyznać, że jeziorko w Harpur Hill wygląda naprawdę atrakcyjnie! Nic dziwnego, że corocznie przyciąga sporo turystów. Miejscowi podają, że nie nadaje się do kąpieli, ze względu na szkodliwe substancje, które się w nim znajdują. Fotogeniczny akwen powoduje oparzenia na skórze, a połknięcie nawet niedużej ilości wody może doprowadzić do problemów gastrycznych. Te informacje nie odstraszają niektórych śmiałków, którzy często spędzają czas przy zbiorniku wodnym.

Policja z Buxton w Anglii zabarwiła jeziorko

W związku z pandemią koronawirusa wiele osób szuka miejsc na odpoczynek w mało zaludnionych miejscach, by uniknąć bezpośredniego kontaktu z innymi ludźmi. Jak się okazuje, policjanci w Buxton otrzymali ostatnio wiele zgłoszeń, że nad pobliskim akwenem w Harpur Hill gromadzi się sporo ludzi. Jednostka policyjna udała się zatem na miejsce, by temu zapobiec. Postanowili wlać do wody czarny barwnik, który ma na celu odstraszenie przyjezdnych. Obecnie zbiornik nie prezentuje się tak nieskazitelnie jak przed interwencją policji… Zobaczcie zdjęcia!

Wczoraj otrzymaliśmy informacje, że ludzie zbierają się w „Błękitnej lagunie” w Harpur Hill, Buxton. Bez wątpienia wynika to z malowniczej lokalizacji i pięknej pogody (choć raz!) w Buxton. Lokalizacja jest jednak niebezpieczna, a tego rodzaju spotkanie jest sprzeczne z obecną instrukcją rządu Wielkiej Brytanii. Mając to na uwadze, odwiedziliśmy to miejsce rano i użyliśmy barwnika wodnego, aby woda wyglądała mniej atrakcyjnie. (…) w obecnej sytuacji nigdy nie było tak ważne, aby zniechęcać do tego rodzaju spotkań. (...) Proszę, zostań w domu – apelują policjanci.

Zobacz także:

Nie chciał zostać zarażony. Wyszedł z domu w zaskakującym stroju [WIDEO]

Ostatnio na całym świecie tematem numer jeden jest koronawirus. Ludzie na rozmaite sposoby radzą sobie z tą - dla większości - stresującą sytuacją. Kwarantanna i nakaz...